W dniach 22-24.05.2019r. uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami brali udział w trzydniowej wycieczce do Trójmiasta. O godzinie 5.45 zebraliśmy się pod szkołą. Gdy pani sprawdziła listę obecności, wsiedliśmy do autokaru i punktualnie o godzinie 6.00 wyruszyliśmy w drogę. Podróż upłynęła nam na słuchaniu muzyki i rozmowach. Około godziny 12.00 szczęśliwie dotarliśmy do Gdyni. Tam mogliśmy podziwiać niszczyciel ORP „Błyskawica”. Jest to jedyny ocalały polski okręt zbudowany przed II wojną światową. Wielkie wrażenie zrobił także na nas zacumowany obok żaglowiec „Dar Pomorza”.
Po zwiedzaniu pojechaliśmy do Sopotu, spacerowaliśmy po najdłuższym drewnianym molo w Europie i widzieliśmy Krzywy Domek na słynnym „Monciaku”. Dzień pełen wrażeń zakończyliśmy udając się do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Gdyni. Panie podzieliły nas na grupy i zakwaterowaliśmy się w 3-osobowych pokojach. Następnie zjedliśmy obiadokolację i po krótkim odpoczynku poszliśmy grać w ping-ponga, świetnie się przy tym bawiąc. Po intensywnych rozgrywkach zmęczeni udaliśmy się na spoczynek.
Następnego dnia spotkaliśmy się z przewodnikiem, który oprowadzał nas po Gdańskiej Starówce. Przechadzaliśmy się Długim Targiem, a przewodnik pokazywał oryginalne rzygacze, dzwoneczki na Ratuszu „ząb diabła” na Dworze Artusa. Obowiązkowo zrobiliśmy też zdjęcia grupowe przy fontannie Neptuna. Zwiedzaliśmy również zabytkowy Żuraw. Duże wrażenie zrobiła na nas gdańska katedra, w której usłyszeliśmy ciekawą historię starego ozdobnego zegara. Na koniec udaliśmy się pod Pomnik Poległych Stoczniowców, czyli tzw. Krzyże Gdańskie. Zwiedziliśmy również Westerplatte, a w tym Pomnik Obrońców Wybrzeża. Dowiedzieliśmy się tam o wydarzeniach z naszej najnowszej historii. Wyczerpani, ale zadowoleni udaliśmy się do naszego ośrodka, aby zjeść obiad.
Trzeciego dnia wycieczki spakowaliśmy się i po śniadaniu wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Ostatni punkt naszej podróży to zwiedzanie zamku krzyżackiego w Malborku. Był rzeczywiście ogromny, pełen wielkich komnat i mrocznych zakamarków. Łatwo było tam się zgubić. W zamku obejrzeliśmy zbroje, jakie nosili Krzyżacy i broń, jaką się posługiwali. Widzieliśmy też wyposażenie kuchni, spichlerz i skarby zakonne oraz średniowieczną toaletę. Dowiedzieliśmy się jak zakonnicy ogrzewali swoje ogromne zamczysko. Bardzo ciekawa była kolekcja wyrobów z bursztynu. Gdy już opuściliśmy ogromne mury krzyżackiej stolicy udaliśmy się na obiad. W drodze powrotnej, w wesołym towarzystwie czas nam się nie dłużył. Na miejsce dotarliśmy ok. godziny 21.00.
Wyjazd do Trójmiasta sprawił nam wielką przyjemność. Humor, pogodę i uśmiech na twarzach świadczyły o dobrej zabawie. Zobaczyliśmy sporo ciekawych miejsc, wiele się nauczyliśmy i zrobiliśmy mnóstwo pięknych zdjęć. Jeszcze długo będziemy wspominać tę wycieczkę.
Patrycja Ciemska
Natalia Wysocka